Jak sprawdzić wydajność serwerów hostingowych w 2025 r.

Można by pomyśleć, że listy funkcji, prędkości działania i inne informacje zawarte w recenzjach usług hostingowych są w dużej mierze obiektywne i wiarygodne, ponieważ opierają się na namacalnych danych. Tak jednak nie jest. Wielu recenzentów wprowadza czytelników w błąd, aby ułatwić sobie życie.

Ocenianie usług hostingu internetowego nie jest łatwym zadaniem. Trzeba opłacić usługę, przeprowadzić testy wydajności i przeanalizować ofertę, aby określić, do kogo właściwie jest skierowana. Wymaga to sporo nakładów czasu i wysiłku, dlatego niektórzy recenzenci wolą nawiązać bezpośrednią współpracę z firmami hostingowymi. Już nie mówię o fałszowaniu danych i zmanipulowanych testach, które obiecują niesamowitą wydajność…

W Website Planet rozumiemy, że w grę wchodzą czas i pieniądze naszych czytelników. W związku z tym podejmujemy stosowne kroki, by zagwarantować rzetelność recenzji, które publikujemy. Po pierwsze, nigdy nie ujawniamy naszej tożsamości usługom hostingowym, które sprawdzamy. Skupiamy się również na bazowych testach wydajności, aby upewnić się, że dane, które publikujemy, będą istotne dla przeciętnego użytkownika.

Układy między recenzentami a firmami hostingowymi to poważny problem. W naszym artykule omawiamy, jak rozpoznać niewiarygodne recenzje, a także co wyróżnia proces testowania Website Planet.

Problem niezdrowych relacji między recenzentem a firmą hostingową

Witryny publikujące recenzje w większości przypadków muszą jakoś na siebie zarabiać. Jednym z najczęstszych sposobów zarabiania pieniędzy przez strony internetowe są prowizje partnerskie. Recenzenci umieszczają odnośnik afiliacyjny w publikowanych artykułach, użytkownik go klika, aby dokonać zakupu, a witryna otrzymuje prowizję.

Gdy system afiliacyjny działa tak, jak powinien, recenzenci tacy jak ja wyszukują i polecają świetne usługi, z których warto korzystać. Wszyscy na tym zyskują: firma hostingowa, recenzent i czytelnik.

Problem z tym systemem polega na tym, że niektórzy recenzenci przyjmują każdą ofertę partnerską, która przynosi spory zysk. W takiej sytuacji namawiają czytelników na korzystanie z hostingu, z którym weszli w partnerstwo, nawet jeśli ma szemraną jakość. W niektórych przypadkach firmy oferujące usługi hostingowe zmawiają się z recenzentami. Może to obejmować dostarczanie danych i konkretnych argumentów do wykorzystania w treści recenzji.

Firma hostingowa może również zapewniać recenzentowi specjalne warunki, np. priorytetowe przydzielanie współdzielonych zasobów. Jeśli recenzent nie jest w stanie zachować anonimowości, testując usługę hostingową, nie przeprowadzi wiarygodnej weryfikacji.

Jak już wcześniej wspomniałem, niektóre witryny z recenzjami stosują subtelniejsze nieuczciwe praktyki, fałszując wyniki testów wydajności w taki sposób, by zachęcić czytelników do zakupu. W takiej sytuacji same dane techniczne są zazwyczaj obiektywne, ale recenzenci kontrolują przebieg testów, co daje im wiele możliwości manipulowania uzyskanymi wynikami i przedstawiania ich w fałszywym świetle.

W jaki sposób dane mogę dawać fałszywy obraz sytuacji (i dlaczego należy brać pod uwagę wyłącznie wyniki regionalne)

Przy założeniu, że testy wydajności przeprowadzane są rzetelnie, nie można bezpośrednio zwiększyć lub zmniejszyć szybkości usługi hostingowej. Chociaż prędkość bazowa jest obiektywna, nie reprezentuje rzeczywistej wydajności. W grę wchodzi kilka czynników:

• Gdy użytkownik próbuje uzyskać dostęp do strony internetowej, zostanie ona załadowana z obsługującego ją centrum danych. Im większa odległość od centrum danych, tym dłuższy czas ładowania.
• Jak wiadomo gotowa witryna zawiera interaktywne elementy, obrazy i inne treści, które spowalniają czas ładowania.
• Właściwie przygotowana witryna ładuje się szybciej niż ta, której optymalizacja pozostawia wiele do życzenia.

Warto zauważyć, że w przypadku większości witryn internetowych grupa docelowa jest prawdopodobnie szersza niż lokalny obszar wokół centrum danych. Użytkownicy nigdy nie załadują realnej witryny tak szybko, jak sąsiadujący serwer załaduje pustą stronę internetową, ale właśnie w ten sposób wielu recenzentów przeprowadza swoje testy.

Manipulując lokalizacją i rozmiarem strony internetowej, oszuści mogą sprawić, że nawet najgorsza usługa hostingowa będzie wydawała się oszałamiająco szybka. Nie ma czegoś takiego jak jedna, uniwersalna prędkość hostingu – rzeczywista wydajność zależy od regionu.

Wszystkie testy przeprowadzane przez pracowników Website Planet są ukierunkowane na konkretny kraj. Przykładowo, w naszej opinii najlepszą usługą hostingową jest Hostinger, ale bez wahania zasugerujemy inne opcje, jeśli działają lepiej w określonym regionie. Przetestowaliśmy Hostinger w wielu państwach i okazało się, że nie zawsze jest najszybszym rozwiązaniem.

Na przykład, gdy przeprowadziliśmy testy w Holandii, okazało się, że lokalne usługi hostingowe osiągnęły lepsze wyniki niż Hostinger. Nie dość, że dołożyliśmy wszelkich starań, by to ustalić, to jeszcze poinformowaliśmy naszych czytelników o alternatywnych rozwiązaniach.

Transparentność i dbałość o szczegóły są jednym z filarów naszego podejścia do oceniania usług hostingu stron internetowych. Bierzemy pod uwagę odległość, rozmiar strony internetowej i inne zmienne, korzystając z kilku narzędzi do przeprowadzania rzetelnych testów, które odzwierciedlają realne warunki korzystania z usług. Szczegóły przedstawiliśmy poniżej.

Właściwy sposób przeprowadzania testów wydajności serwerów hostingowych

Po pierwsze, nasi recenzenci nigdy nie ujawniają swojej tożsamości firmom hostingowym. Działamy anonimowo, wyglądając jak przeciętni klienci. W ten sposób jesteśmy obsługiwani na tych samych zasadach. Dzięki temu możemy być rzetelnym i wiarygodnym źródłem informacji o hostingu.

Następnie kupujemy plan hostingowy. Aby przybliżyć czytelnikom bazową wydajność usługi, zazwyczaj testujemy najtańszy z dostępnych pakietów hostingu współdzielonego. Jeśli wybierzemy bardziej zaawansowany plan, wyraźnie zaznaczymy to w recenzji.

Następnie przesyłamy na serwer naszą standardową stronę testową z obrazami oraz interaktywnymi elementami. Uruchamiamy nasze serwery testowe z lokalizacji w kraju lub regionie, ale też niezbyt blisko centrów danych firmy hostingowej.

Wszystkie testy przeprowadzamy w trybie „out-of-the-box” (tzn. przy ustawieniach domyślnych), chyba że wyraźnie zaznaczymy inaczej. Oznacza to, że nie wykonujemy żadnych skomplikowanych optymalizacji, które teoretycznie dałoby się przeprowadzić.

Nie przeprowadzamy też tzw. stress testów, które pozwalają ocenić wydajność i stabilność witryny w przypadku dużego obciążenia. Prawda jest taka, że przeprowadzenie testów w skrajnych warunkach – np. wykonanie próby przeciążenia serwera – jest niemożliwe bez uprzedniego skontaktowania się z firmą hostingową i zapytania, czy może ona wyłączyć określone środki ochrony. Ponieważ w ten sposób ujawnilibyśmy naszą tożsamość, zebrane w ten sposób dane nie miałyby żadnego znaczenia.

To wszystko sprawia, że nasza metodologia testowania zapewnia realistyczne i wiarygodne pomiary bazowej wydajności usług hostingowych.

UptimeRobot

Uptime określa procent czasu, w którym witryna jest dostępna dla odwiedzających online. Szanujący się operatorzy usług hostingowych zazwyczaj gwarantują nieprzerwaną pracę na poziomie 99,9% lub wyższym, oferując zwrot kosztów w przypadku zbyt długich przestojów.

Korzystamy z UptimeRobot, aby co minutę wysyłać żądania HTTP do naszych stron testowych. Zapewnia to niezwykle dokładny obraz tego, jak stabilne i niezawodne są usługi świadczone przez firmę hostingową. Podczas gdy niektórzy usługodawcy nie wywiązują się ze swoich gwarancji nieprzerwanej pracy (uptime), inni osiągają wyniki na poziomie co najmniej 99,99%.

GTmetrix

GTmetrix posiada ogólnoświatową sieć serwerów testowych, których używamy do automatycznego ładowania naszych stron wiele razy dziennie. GTmetrix rejestruje wyniki i dostarcza szczegółowe zestawienia ze statystykami obejmującymi czas połączenia, czas ładowania największych elementów wizualnych i nie tylko.

Oczywiście raport raportowi nierówny. Wydajność może różnić się w zależności od obciążenia serwera, więc wyniki mogą się zmieniać z testu na test. Właśnie dlatego przeprowadzamy testy przez co najmniej tydzień, aby upewnić się, że otrzymane wyniki są dokładne.

Pod koniec fazy testów przeprowadzanych przy użyciu GTmetrix mamy dziesiątki raportów, z których możemy wyciągnąć sensowne wnioski. Każda z naszych recenzji z testami uwzględnia wykresy wydajności w czasie, a także przykładowy raport reprezentujący normalny poziom wydajności hosta.

Testowanie czasu ładowania przy użyciu Sucuri

Sucuri Load Time Tester wykorzystuje globalną sieć serwerów do analizy globalnej wydajności strony internetowej. Narzędzie rejestruje: czas potrzebny na nawiązanie pierwszego połączenia; czas, jaki musi upłynąć, żeby przeglądarka otrzymała pierwszy bajt danych z serwera; a także całkowity czas ładowania.

Sprawdza wydajność osobno dla każdej lokalizacji i przedstawia ogólną ocenę osiągów w ujęciu globalnym. Sucuri pozwala nam zrozumieć, jak dobrze usługa hostingowa radzi sobie w poszczególnych zakątkach globu, a także jak sprawnie działają jej wbudowane mechanizmy optymalizacji buforowania.

Ranking przygotowany na podstawie testów: wyniki, którym można zaufać

Napisaliśmy wiele artykułów porównujących najlepsze opcje hostingu stron internetowych w zależności od budżetu i potrzeb. Nasze opinie o wydajności opierają się na rygorystycznej i spójnej metodologii testowania, która zapewnia realne wyniki. Nasza uczciwość i dbałość o szczegóły przekładają się na recenzje, którym możesz zaufać.

Wyżej wymienione kryteria to jednak nie wszystko. Każdą usługę hostingową sprawdzamy również pod kątem poniższych kwestii:

• Funkcjonalność. Obejmuje to zasoby, narzędzia, usługi, dodatki i inne bonusy oferowane w ramach pakietu hostingowego.
• Łatwość obsługi. Jest to dość subiektywna ocena ogólnej wygody użytkowania, która obejmuje właściwie wszystko – od procesu rejestracji po obsługę kompatybilnych paneli sterowania. W idealnej sytuacji usługa udostępnia intuicyjny panel kontrolny z polską wersją językową. Przykładami paneli sterowania, które spełniają te kryteria, są cPanel, Plesk i hPanel.
• Wsparcie. Gdy nieuchronnie pojawią się pytania lub wątpliwości, ważne jest, aby konsultanci obsługi klienta firmy hostingowej potrafili udzielić potrzebnych odpowiedzi. Testujemy różne kanały wsparcia oferowane przez poszczególne usługi hostingowe, aby dać naszym czytelnikom obraz tego, jakiego poziomu obsługi mogą się spodziewać.
• Cennik. Skupiamy się przede wszystkim na stosunku ceny do jakości. Przyglądamy się także dostępnym opcjom płatności i możliwości skorzystania z gwarancji zwrotu pieniędzy.