Oceniamy dostawców w oparciu o rygorystyczne testy i badania, ale także bierzemy pod uwagę opinie użytkowników i nasze umowy handlowe z dostawcami. Ta strona zawiera linki partnerskie.Oświadczenie dotyczące reklam

Redlink Recenzja 2024 – Czy jest wart twoich pieniędzy?

Banalnie prosty interfejs, przystępne ceny, dobra przepustowość to z pewnością mocne strony platformy Redlink, ale czy większość portali mailingowych nie posiada takich cech? Z pewnością dla początkującego marketera Redlink będzie świetną platformą. 

Odnalezienie się w nim będzie naprawdę proste. Jeżeli jednak jesteś osobą, która wymaga od platformy dużej ilości funkcji, Redlink może nie być dla ciebie.

Przegląd

Czy to platforma, która stawia na jakość, nie ilość?

Redlink śmiało twierdzi, że to, co wyróżnia platformę to intuicyjność rozwiązań, wysoka wydajność oraz łatwość integracji. Nie raz zaufałam sloganom marketingowym i niestety nie wyszłam na tym dobrze. Dlatego właśnie postanowiłam przetestować Redlink i zobaczyć, czy to, co rzekomo gwarantują, znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Na starcie dużym plusem platformy jest możliwość założenia darmowego konta. W Redlink nie ma tak naprawdę okresu próbnego. Cały czas możesz korzystać z darmowej usługi. Możesz wysyłać 25 000 maili miesięcznie do 2500 adresów.

Dodatkowo masz do wykorzystania 100 testowych wiadomości SMS. Zaskoczyło mnie to pozytywnie. Jeśli dopiero rozwijasz swoją firmę i zaczynasz działać w e-commerce, pakiet basic jest dobrym wyborem.

Faktem jest, że nie znajdziesz tam zaawansowanych funkcji, które posiadają pakiety płatne, ale nadal uda ci się stworzyć skuteczną kampanię mailingową.

Jednak zaawansowana segmentacja, personalizacja, wysyłka autoresponderów, testy A/B, elastyczne API do wysyłki e-maili i SMS-ów czynią platformę całkiem atrakcyjną. Nie zawsze więcej znaczy lepiej. I tak jest właśnie w przypadku portalu Redlink.

Nie oznacza jednak tego, że platformie niczego nie brakuje. Dostęp do raportów przez tylko 3 miesiące oraz brak możliwości tworzenia landing page może być akurat tym, co zniechęci cię do korzystania z Redlink.

Ja dałam szansę temu portalowi i pozytywnie się zaskoczyłam. Jeśli chcesz dowiedzieć się, czy Redlink to platforma mailingowa, która spełni twoje oczekiwania, zachęcam cię do przeczytania tej recenzji. Być może moje wrażenia i wskazówki będą dla ciebie pomocne.

4.1

Opcje

Dobre Podstawy, Prosty Interfejs

Mówiąc o e-mail marketingu i platformach mailingowych zawsze należy wziąć pod uwagę ilość funkcji, ich jakość oraz koniec końców efektywność. Nie zawsze wszystko idzie w parze. Na przykład, ilość nie wpływa na efektywność.

Bywa jednak, że obecność lub brak określonej funkcji może przeważyć o tym, czy kampania będzie skuteczna i przyniesie pozytywne rezultaty, czy też nie.

Choć Redlink w swoim podstawowym pakiecie nie ma wielu funkcji, będziesz w stanie osiągnąć zamierzone wyniki. Prosty interfejs, integracja z Google Analytics oraz po API, najważniejsze funkcje oraz twoja wnikliwa analiza uczynią kampanię efektywną. Niemniej jednak nie znajdziesz tu tylu różnorodności, co, np. w GetResponse.

Kampanie Mailingowe, Szablony i Personalizacja

Jak każda platforma mailingowa, Redlink oferuje różne pakiety w różnych cenach. To właśnie od ceny zależy ilość funkcji, z których można korzystać. W pakiecie darmowym do 2500 kontaktów możesz wysłać 25000 maili miesięcznie. W pozostałych pakietach możesz wysłać taką ilość e-maili, która stanowi 10-krotność twojej bazy.

Redlink oprócz standardowej wysyłki e-mail oferuje również wysyłkę SMS oraz PUSH. Ceny SMS-ów oraz wiadomości MMS są przystępne. Co więcej, wiadomości możesz również wysyłać za granicę. Jest to dobry sposób, aby zwiększyć dotarcie do odbiorcy. W końcu nie każdy codziennie sprawdza skrzynkę mailową.

Wysyłka PUSH jest również efektywną metodą na osiągnięcie celów, które zaplanowałeś, ale co to właściwie jest? Już tłumaczę. Wiadomości PUSH to notyfikacje, które pojawiają się na twoim telefonie w określonym czasie lub po podjęciu określonych działań.

Po otrzymaniu takiej wiadomości i jej kliknięciu zostaniesz przekierowany do strony www lub aplikacji. Oczywiście, aby osoba, do której skierowana jest wiadomość, mogła ją odebrać, musi mieć zainstalowaną aplikację.

Za pomocą wiadomości PUSH możesz informować użytkownika o aktualnych promocjach sklepu, niedokończonych transakcjach itp. Dzięki tej metodzie z pewnością zaktywizujesz potencjalnych klientów.

No dobrze oferta ofertą, ale, żeby stworzyć kampanię, która przyniesie zyski, należy mieć odpowiednie narzędzie. Czy kreator kampanii Redlink poradzi sobie z tym? Tutaj mam mieszane uczucia. Chyba po prostu za dużo się spodziewałam.

W Redlink znajdziesz 10 szablonów, które są w pełni edytowalne. Sama ilość i design szablonów lekko mnie zawiodły. Miałam nadzieję, że szablonów będzie o wiele więcej i że będą podzielone tematycznie. Dla przykładu, we Freshmailu i GetResponse szablonów było około 200. Jest różnica, prawda?

Jeśli chodzi design, to jest dość nowoczesny, ale wszystkie szablony są do siebie podobne. Różnią się tylko kolorem i umiejscowieniem zdjęć / tekstu. Gdybym była odbiorcą takiego maila, nie jestem pewna, czy przyciągnąłby on moją uwagę.

Szablony Redlink
Szablonów w Redlink jest bardzo mało. Ich design się niczym nie wyróżnia.
1

Oprócz gotowych szablonów, które oferuje Redlink, możesz również samodzielnie stworzyć plik ZIP z kreacją i wgrać go do systemu. Istnieje też możliwość pobrania uprzednio przygotowanej kreacji z adresu URL.

Wracając do gotowych szablonów platformy oraz kreatora kampanii, to z pewnością można znaleźć kilka zalet. Po pierwsze są responsywne z urządzeniami mobilnymi. Oznacza to, że twój mail będzie wyglądał dobrze nie tylko na komputerze, ale również na telefonie, czy tablecie.

Po drugie, tak jak już wcześniej wspominałam, szablony można edytować. Tutaj masz nieograniczone pole do popisu. Wszystko zależy od twojej wyobraźni. Kreator Redlink jest bardzo prosty w obsłudze i bardzo intuicyjny.

W kreatorze znajdziesz bloki, które możesz dodawać i budować tym samym swój mail. Wystarczy przeciągnąć i upuścić. Istnieje możliwość dodania treści tekstowych i ich edytowania.

Tak jak w każdym edytorze tekstowym, tutaj również możesz zmienić rodzaj, kolor i wielkość czcionki, wyśrodkować tekst, pogrubić go itp. Funkcji jest naprawdę wiele, dzięki czemu stworzysz taką kreację, która będzie cię zadowalać.

Redlink Kreator Drag&Drop
Kreator Redlink jest naprawdę prosty w obsłudze i zawiera wiele użytecznych funkcji.

Możesz również dodawać obrazy, nie tylko z komputera, ale również z innych aplikacji, np. z Facebooka czy Instagrama. Wystarczy tylko, że połączysz się z platformami.

Redlink oferuje również dostęp do darmowych zdjęć. Jest ich ponad 500 000. W końcu jakaś konkretna ilość. Zdjęcia są naprawdę wysokiej jakości o różnej tematyce. Wystarczy, że wpiszesz słowo kluczowe, a treści, które cię interesują, od razu się pojawią.

Obrazy możesz również edytować: zmniejszać, zwiększać, dodawać do nich odnośniki lub tekst alternatywny. Tekst alternatywny to tekst, który wyświetli się w wiadomości, jeśli zdjęcie / obraz się nie załaduje.

Na przykład, jeśli w twoim mailingu znajduje się obraz danego modelu auta i gdy skrzynka pocztowa będzie miała problem z przetworzeniem tego obrazu, w wiadomości może się wyświetlić zwykły tekst opisujący obraz, w tym wypadku marka i model samochodu.

Poza tym, w Redlink masz możliwość dodania kodu HTML, odnośnika do social mediów, przycisku, rozdzielacza oraz ikony. Wszystkie wiersze, treści ustawiasz dowolnie, z wyjątkiem wiersza, dotyczącego wypisu z newslettera.

Ten wiersz jest zablokowany, nie możesz go ani edytować, ani usunąć. Musi znajdować się w każdej wiadomości. To bardzo dobra praktyka, która świadczy o tym, że Redlink jest poważną firmą.

Jeśli chodzi o support RTL (języków pisanych od prawej do lewej), to niestety Redlink nie posiada takiej funkcji. Jednak nie jest on tu wyjątkiem, ponieważ wiele platform nie oferuje wsparcia RTL. Jeśli poszukujesz platformy z tą funkcją, polecam ci zajrzeć do GetResponse.

Nie biorąc pod uwagę szablonów, sam kreator Redlink jest naprawdę bardzo dobry, oferuje dużo możliwości. Dla mnie jest lepszy niż na przykład kreator platformy Freshmail, ponieważ jest bardziej intuicyjny, a co za tym idzie, prostszy w obsłudze.

Redlink Zdjęcia Stockowe
Byłam zaskoczona, jak wiele zdjęć dobrej jakości oferuje Redlink.

Aby stworzyć skuteczną kampanię, nie wystarczy ładnie zrobiony mail. Musi się w nim znajdować coś, co przykuje uwagę odbiorcy. Jednym z chwytów, które sprawią, że potencjalny klient otworzy wiadomość, przejdzie na stronę i kupi twój produkt lub usługę, jest personalizacja treści.

Personalizacja pozwoli ci na nawiązanie relacji z odbiorcą w bardziej ludzki sposób. Wystarczy, że w wiadomości zwrócisz się do odbiorcy po imieniu. Osoba, która otrzyma spersonalizowany mail, poczuje się wyjątkowo i nabierze do nadawcy większego zaufania.

Przeprowadzono wiele badań dotyczących personalizacji, które wykazały, że ta metoda naprawdę przynosi efekty.

W Redlink również możesz stosować personalizację. Nie tylko na poziomie wiadomości (kreacji), ale również w jej temacie. Personalizować możesz za pomocą znaczników, tzw. merge words.

Oprócz podstawowych znaczników, które są już w systemie, sam możesz tworzyć kolejne. Wszystko dzięki polom dodatkowym. Jednak, aby stworzyć odpowiednie pole dodatkowe, musisz mieć zebrane konkretne informacje o odbiorcach. Już tłumaczę, jak to działa.

Jeżeli, na przykład, prowadzisz sklep internetowy z kosmetykami i chcesz stworzyć kampanię z treściami personalizowanymi, wystarczy, że wykorzystasz swoją wiedzę o odbiorcach.

Zakładając, że wiesz, kto, w jaki produkt, jakiej marki najczęściej klikał, możesz wykorzystać tę informację i zapisać ją w polu dodatkowym. Wtedy nazwa pola będzie brzmiała „ulubiona marka”. Wartość dla nazwy to wybrana marka kosmetyczna, np. X lub Y.

Temat wiadomości może być następujący: Promocja weekendowa! „Ulubiona marka” – 50% taniej! Każdy odbiorca otrzyma inną spersonalizowaną wiadomość.

1 wariant: Promocja weekendowa! Marka X – 50% taniej!

2 wariant: Promocja weekendowa! Marka Y – 50% taniej!

Personalizacja to must have w dzisiejszym e-mail marketingu, dlatego nie wyobrażałam sobie, aby Redlink nie miał tej funkcji. Jeśli chodzi więc o personalizację w Redlink, jestem zadowolona.

Redlink Personalizacja
Za pomocą znaczników personalizacyjnych możesz stworzyć wiadomość, która lepiej dotrze do twojego odbiorcy.

Kolejnym „must have” są testy A/B. Każdy marketer powinien je znać, ponieważ przeprowadzenie ich pozwala na zmaksymalizowanie korzyści płynących z wykonywanych działań.

Jeśli dopiero zaznajamiasz się z e-mail marketingiem i nie do końca wiesz, o co chodzi z testami A/B postaram ci się szybko wyjaśnić. Otóż taki test polega na sprawdzeniu, który newsletter jest efektywniejszy.

Wystarczy, że wprowadzisz zmianę, np. spersonalizujesz temat wiadomości. Następnie określisz wielkość próby, tzn. ilość odbiorców, na której będziesz przeprowadzać test.

Kolejnym krokiem jest wybranie, ile procent osób ma otrzymać wersję A – w tym przypadku temat bez personalizacji, wersję B – temat z personalizacją oraz zwycięską wersję.

Wersja zwycięska to wersja A lub B. Zazwyczaj jest określana po kilku godzinach po liczbie otwarć, lub kliknięć danego newslettera. Zazwyczaj większość platform oferuje testy A/B. Nie każda jednak oferuje szeroki wybór zmiennej – przeważnie dostępna jest zmiana tematu lub nadawcy.

Jednak Redlink tutaj zaskakuje, ponieważ daje możliwość przeprowadzenia testu A/B nie tylko po temacie i nadawcy, ale również po treści, czyli kreacji. Do testu kreację możesz stworzyć od początku, pobrać ją z adresu URL lub z pliku ZIP, lub po prostu użyć tej z poprzedniej kampanii.

Choć test nazywa się A/B, platforma pozwala na stworzenie aż 5 kombinacji. To znaczy, że w teście porównywanych jest 5 wersji tematu, nadawcy lub kreacji. Muszę więc przyznać, że Redlink bardzo dobrze to zorganizował.

Ostatnim krokiem dotyczącym samej kampanii jest jej wysyłka. Kampanie możesz wysłać natychmiast po jej stworzeniu lub w zaplanowanym przez ciebie czasie w konkretnym dniu i godzinie. Teraz wystarczy czekać na sukces!

Redlink Testy A/B
Testy A/B pozwalają sprawdzić, która kampania odniesie większy sukces.

Listy Odbiorców i Segmentacja

Baza danych to kolejny ważny aspekt, który należy wziąć pod uwagę w e-mail marketingu. Przecież bez adresów mailowych nie ma mowy o żadnej kampanii. Jednak same adresy nie są już wystarczające.

Aby osiągać zamierzone cele, należy zebrać odpowiednie informacje na temat odbiorców, np. wiek, imię, adres. Platformy mailingowe pozwalają na zapisanie i odpowiednie posegregowanie tych danych. Redlink nie jest tu wyjątkiem.

Zanim jednak o funkcjonalności bazy danych, przejdźmy najpierw do liczb. W Redlink, jak w każdym innym portalu tego typu, lista kontaktów jest w pewien sposób ograniczona.

Plany Redlink zaczynają się od 2500 kontaktów, a kończą na 100 000. Istnieje również indywidualny plan Enterprise, który daje możliwość wysyłania maili do ponad 100 000 kontaktów.

Warto dodać, że ilość maili, jaką możesz wysłać stanowi 10-krotność wielkości bazy. Czy jest jednak coś, co wyróżnia tę platformę spośród innych? Tak, jest. Jeśli wprowadzisz ten sam kontakt na dwie różne listy, będzie się on liczył jako jeden kontakt.

Pomyślisz sobie, że to normalne, prawda? Otóż nie, to bardzo „nienormalne”, ale w pozytywnym sensie. Nawet tak duży i popularny portal jak GetResponse traktuje ten sam kontakt, który znajduje się na dwóch osobnych listach jako dwa kontakty. Dlatego uważam, że Redlink jest bardziej uczciwy w stosunku do użytkowników platformy.

Jeśli chodzi już o sam proces dodawania bazy kontaktów, to jest on bardzo prosty. Wystarczy dodać plik CSV lub TXT ze stworzoną wcześniej bazą. Muszę tutaj jednak dodać, że niestety Redlink nie obsługuje plików z rozszerzeniem XLSX.

Jednak oprócz tego małego uchybienia Redlink świetnie sobie radzi. Bez problemu możesz dodać informacje typu: Imię, Nazwisko, NIP, Stanowisko, Ulubiony Sport, Data Urodzenia, Wiek.

Wystarczy powiązać kolumny z lewej strony (kolumny z pliku) z kolumnami z prawej (pola dodatkowe Redlink). Bardzo istotne jest to, że tworząc pola dodatkowe, wybierasz ich formę. Dzięki temu data jest datą, tekst tekstem, liczba liczbą. Dostępne jest również pole typu wybór (tak/nie).

Kontakty możesz dodać również manualnie, klikając w „Nowy kontakt”. Jest to raczej żmudna praca, ponieważ każdy kontakt musisz dodać pojedynczo. Z tego powodu bardziej polecam ci stworzenie bazy w pliku.

Za każdym razem, gdy dodaję nowe kontakty do listy, Redlink nie wymaga potwierdzenia, że mam pozwolenie na dodanie tych osób do listy. Może to niepokoić.

Jednak ja używam konta testowego, dlatego nie trzeba się obawiać. Aby przejść i korzystać z wszystkich możliwości konta podstawowego należy podpisać kartę Powierzenia Przetwarzania Danych Osobowych.

Podpisując PPDO, zapewniamy Redlink, że kontakty przez nas dodane są pozyskane zgodnie z przepisami prawa. Poza tym, nawet gdy używałam konta testowego, dostałam maila od supportu o to, skąd pozyskuje kontakty i czy mam na nie zgodę.

Oprócz manualnego i panelowego dodawania kontaktów usługa pozwala na dodawanie odbiorców z aplikacji typu, np. CRM, które można zintegrować po API.

Redlink Import Bazy Kontaktów
Import w Redlink jest bardzo prosty, wystarczy, że wrzucisz plik z rozszerzeniem CSV lub TXT.

Gotową listę kontaktów możesz nazwać i opisać. Pomoże to w uporządkowaniu twoich kontaktów. Przy każdym kontakcie wyświetli ci się również data dodania do listy. Co więcej, kontakty możesz łatwo filtrować: po nazwie e-mail, SMS, grupie lub polu dodatkowym.

W raporcie kampanii wyświetlą ci się osoby, które, np.

  1. Kliknęły określony link.
  2. Otworzyły kampanię.
  3. Otworzyły i kliknęły.
  4. Otworzyły, ale nie kliknęły.
  5. Nie otworzyły.
  6. Nie kliknęły.

Możesz utworzyć z nich segment i wysłać kampanię aktywizującą ze specjalną ofertą. Jeśli to nie podziała, pozostanie ci usunięcie ich z listy lub zarchiwizowanie. Zarchiwizowane kontakty nie będą otrzymywać od ciebie maili.

Jeśli już mowa o archiwizacji to Redlink automatycznie archiwizuje kontakty, które kliknęły link rezygnacji. Takie kontakty są zablokowane i nie możesz do nich wysyłać maili. Dzięki takim praktykom Redlink dba o swoje i twoje dobre imię. W końcu nie chcesz wyjść na spamera.

Nawiasem mówiąc, każdy kontakt możesz samodzielnie zarchiwizować, niezależnie od powodu. Kontakty, które znalazły się w archiwum, możesz usunąć lub przywrócić.

A jeśli już chodzi o samą segmentację, to jest ona bardzo prosta. Oczywiste jest, że mając zebrane dane o odbiorcach, możesz tworzyć różne grupy. Jednak odpowiednio łącząc poszczególne parametry, jesteś w stanie stworzyć bardzo sprecyzowaną grupę. Dzięki temu łatwiej dotrzesz do swoich odbiorców z ofertą.

W Redlink za pomocą pól dodatkowych jesteś w stanie stworzyć dowolne listy odbiorców, np. kobiet, mieszkających w mieście X, których ulubioną marką kosmetyczną jest marka Y.

Działania w zakresie segmentacji możesz wykonywać na istniejącej już grupie lub na nowej grupie. Dzięki odpowiedniemu targetowaniu możesz uniknąć wypisu odbiorcy z newslettera, a nawet sprawić, że wskaźnik ilości otwarć kampanii wzrośnie.

Redlink Segmentacja Bazy Odbiorców
Łącząc odpowiednie parametry, z łatwością utworzysz sprecyzowaną grupę odbiorców.

Strony Lądowania (ang. Landing Pages)

Termin landing page z pewnością jest ci znajomy, ale być może nie do końca wiesz, o co chodzi w landingu? Już wyjaśniam. Landing page to inaczej strona lądowania, która służy do realizacji jednego celu, np. zapisania się do newslettera, czy dokonania zakupu.

Czym różni się więc landing page od zwykłej strony? Tym, że nie znajdziesz tam tak zwanych rozpraszaczy. Nie będzie tam wielu zakładek, zdjęć wszystkich produktów i ich opisów, które zazwyczaj spotykasz na rozbudowanych stronach.

Spokojnie, już wracam do Redlink. Długo szukałam zakładki „landing page” na tym portalu. W końcu się poddałam i napisałam do supportu. Okazało się, że w Redlink nie ma możliwości tworzenia stron lądowania.

Co więcej, pani z obsługi klienta wyjaśniła, że choć zrobienie landingu jest po naszej stronie, Redlink może oprogramować po API zapisywanie kontaktów, które zarejestrowały się przez nasz landing page.

Szczerze, jestem zawiedziona, ponieważ wiele dobrych platform mailingowych oferuje tworzenie landingu. Nie wszystkie oczywiście są na tym samym poziomie.

We wspomnianym już przeze mnie GetResponse można tworzyć nielimitowaną ilość stron lądowania, a do wyboru jest ponad 100 szablonów, ale już na przykład Freshmail nie ma do zaoferowania tak wiele. W pakiecie podstawowym można stworzyć maksymalnie 5 landing page.

Tym samym, biorąc pod uwagę dość znane portale do mailingu, muszę stwierdzić, że Redlink słabo wypada, jeśli chodzi właśnie o landing page.

Automatyzacja Marketingu

Automatyzacja marketingu lub inaczej marketing automation to trend, który prężnie rozwija się w świecie marketingu. Tylko co to w ogóle takiego jest? Są to działania marketingowe, które oparte są na różnego rodzaju algorytmach.

Dzięki sztucznej inteligencji możesz zaoszczędzić swój czas i zwiększyć efektywność komunikacji z użytkownikami, a co za tym idzie sprzedawać więcej. Stosując marketing automation, nie musisz tworzyć co chwilę nowych e-maili.

Wystarczy, że dobierzesz odpowiednią ścieżkę automatyzacji do osiągania zamierzonych celów. Platforma Redlink również oferuje funkcję marketing automation. Znajdziemy tam kilka schematów automatyzacji.

Pierwszy z nich to „przypisanie do grupy”. Ten rodzaj scenariusza jest bardzo efektywny, jeśli chodzi o wiadomości powitalne. Klient po zarejestrowaniu się np. do newslettera otrzyma właśnie taką zautomatyzowaną wiadomość.

Kolejnym jest „otwarcie e-mail”. Jak sama nazwa wskazuje, po otwarciu kampanii, użytkownik dostanie od ciebie kolejne e-maile, np. ze specjalną ofertą. Jaka to będzie oferta, jak będą wyglądać maile i czy scenariusz okaże się sukcesem, będzie zależeć tylko od ciebie.

„Kliknięcie linku w e-mail” to następny schemat, który oferuje Redlink. Ten scenariusz będzie się sprawdzał przy prezentacji twoich produktów. Po kliknięciu artykuł użytkownik może dostać od ciebie e-maila, np. z kodem zniżkowym.

Platforma Redlink oferuje automatyzację nie tylko za pomocą e-maili, ale również SMS-ów. Schemat „otwarcie SMS” daje możliwość wysyłek dalszych wiadomości zarówno SMS, jak i e-mail. To bardzo skuteczna metoda, ponieważ SMS-y są częściej otwierane niż maile.

„Kliknięcie linku w SMS” to kolejny schemat automatyzacji, który jak sama nazwa wskazuje, wiąże się z marketingiem SMS-owym. Fajna opcja, jeśli jesteś zainteresowany czymś więcej niż wysyłką mailingową.

Kolejnym scenariuszem jest „custom API”, który jest zaawansowaną funkcją. To właśnie dzięki niej możesz tworzyć serię e-maili transakcyjnych lub maili w odpowiedzi na porzucony koszyk.

Jeśli chodzi o czas, w którym autorespondery będą wysyłane, to można ustawić natychmiast po początkowym zdarzeniu lub po określonej liczbie godzin, dni, czy tygodni.

Aby „stworzyć” marketing automation, należy również wybrać kreację. Można pobrać ją z pliku ZIP, adresu URL, wcześniejszej kampanii lub utworzyć od podstaw z pustego szablonu.

Byłam ciekawa, czy Redlink ma w zanadrzu jeszcze inne funkcje związane z automatyzacją marketingu, dlatego napisałam do obsługi klienta. Zapytałam, czy mogę stworzyć taką automatyzację, która będzie przenosić użytkowników między listami?

Na przykład, czy jest możliwość automatycznego zapisania lub przeniesienia osób, które 10 razy w ciągu ostatnich 30 dni kliknęły, do dedykowanej listy wysoce zaangażowani użytkownicy.

Support odpowiedział bardzo konkretnie. Jest, ale… Ta istnieje w dynamicznej segmentacji, lecz nie jest dostępna w standardowych pakietach. Pani z obsługi klienta wyjaśniła, że można ją wycenić, podać szczegóły, co tak naprawdę nas interesuje i na jaką skalę przewidujemy nasze działania marketingowe.

To normalne, większość platform tego typu oferuje zaawansowany marketing automation w droższych pakietach, niż podstawowy.

Redlink Marketing Automation
W Redlink możesz wybrać różne rodzaje schematów automatyzacji w zależności od zamierzonych celów.
4.0

Dostarczalność

Całkiem Dobrze, Choć Spodziewałam Się Czegoś Więcej…

Redlink na swojej stronie internetowej szczyci się wysoką dostarczalnością, przepustowością oraz dobrą reputacją. Czy faktycznie platforma spełnia te założenia?

Powiem tak, jest naprawdę okay. Przy wysyłaniu kampanii w kroku podsumowanie możesz przeprowadzić test antyspamowy. Próg, którego twoja kreacja nie powinna przekroczyć, to 5 punktów. Jeżeli otrzymasz wynik powyżej 5, oznacza to, że twój mail może wylądować w spamie.

Oprócz testu antyspamowego Redlink oferuje taką funkcjonalność jak „precedence bulk”. W skrócie, to opcja, która poprawia dostarczalność wiadomości i zapobiega klasyfikowaniu jej jako spam, szczególnie przez takich providerów, jak Gmail.

Te działania na pewno pomogą w kwestii dostarczalności, jednak największe znaczenie będzie tu mieć reputacja IP. Dlatego tak ważne jest uwierzytelnienie DKIM. Co to takiego? To skrót od nazwy DomainKeys Identified Mail.

Dzięki tej funkcji odbiorca ma pewność, że nadawcą jest właściciel danego adresu, a nie ktoś, kto się pod tę osobę podszywa. DKIM zapobiega więc tzw. phishingowi. Na czym polega ta funkcja?

Na wygenerowaniu pary kluczy – klucza prywatnego oraz publicznego. Klucz prywatny, przy pomocy którego wykonuje się szyfrowanie, jest dostępny tylko i wyłącznie nadawcy. Publiczny umieszczony jest w rekordzie DNS domeny nadawcy.

Odbiorca pobiera informacje właśnie z rekordu dotyczące klucza do rozszyfrowania danych. Jeśli wszystko się uda, to jesteśmy w domu! Zazwyczaj, ponieważ istnieje możliwość, że klucz wycieknie lub zostanie złamany, jeśli szyfrowanie jest zbyt słabe.

Redlink również pozwala na uwierzytelnienie DKIM, ale i tutaj nie obyło się bez pomocy supportu. Napisałam do nich maila, czy DKIM jest w pakiecie podstawowym lub, czy istnieją inne formy uwierzytelnienia.

Dowiedziałam się, że DKIM jest w pakiecie podstawowym i wiadomość uzyskuje automatycznie sygnaturę DKIM. Nie trzeba więc nic robić, konfiguracja zachodzi po stronie serwerów Redlink.

To współdzielony klucz DKIM, ale istnieje jeszcze indywidualny. I tak jak przypuszczałam indywidualny DKIM lub DMARC (również protokół uwierzytelnienia e-mail) są dostępne w planie premium.

Skoro mówiłam o DKIM, to muszę też wspomnieć o dedykowanym adresie IP. Taki adres służy właśnie do utrzymywania dobrej reputacji nadawcy. Różni się on od współdzielonego tym, że jest przypisany do jednego użytkownika.

Korzystając z dedykowanego IP, tylko twoje działania będą rozpatrywane, np. w kontekście polityki antyspamowej. Jeśli natomiast używasz współdzielonego, ktoś może rozsyłać spam (oczywiście nie Ty), a wtedy na czarnej liście wyląduje cały adres IP. To utrudni twoją pracę.

Redlink w swojej ofercie posiada dedykowany adres IP, jednak jest on w pakiecie Premium i Enterprise. Jeszcze nigdy nie spotkałam się, aby dedykowany adres IP był w pakietach podstawowych, a przyznam, że miałam do czynienia z wieloma platformami do e-mail marketingu.

To zaawansowana funkcja, dlatego naturalne jest, że nie znajdzie się w planie BASIC.

A jeśli chodzi o cenę? Plan Premium jest o około 150% droższy niż plan Basic. Jednak jeśli prowadzisz kampanie na dużą skalę, myślę, że to wybór Premium będzie dobrą decyzją.

Przy okazji dostarczalności wspomnę też o bezpieczeństwie i polityce antyspamowej. Myślałam, że Redlink jest platformą, która ceni sobie bezpieczeństwo swoich klientów i użytkowników. Po części to prawda, ale moje oczekiwania były chyba zbyt wysokie.

Faktem jest, że w każdej wiadomości, którą wysyłasz do odbiorców, musi znajdować się link wyrejestrowujący. Co więcej, aby korzystać z Redlink, musisz być przedsiębiorcą. Bazę odbiorców musisz pozyskać legalnie. Zabronione jest wykorzystywanie danych odbiorców wziętych z jakichś stron internetowych itd.

Oczywiście nie wolno wysyłać spamu ani wiadomości typu phishing. Platforma może zweryfikować realizowane przez ciebie wysyłki w zakresie istnienia spamtrapów, a także ilości odbić po zrealizowanej wysyłce.

Negatywny wynik takiej weryfikacji, a także naruszenie zasad dotyczących zgód i zezwoleń może skutkować rozwiązaniem umowy. Brzmi świetnie, prawda? Zobaczmy, co pokazuje praktyka.

Przeprowadziłam test, którego wynik mnie niestety nie zadowolił. Stworzyłam kilka kontaktów, które wyglądały na spam i umieściłam je w pliku o nazwie spam_contacts. Następnie zaimportowałam plik. Wszystko udało się bez problemu, a nie powinno.

Niestety to już druga platforma, która nie przeszła testu. Pierwszą był Freshmail, ale na szczęście istnieje platforma, która naprawdę dba o bezpieczeństwo i która zdała egzamin. Jest nią GetResponse, którą polecam.

Wracając do Redlink, to szczerze zastanawiam się, co jest powodem „udanego importu”. Być może to, że używałam konta testowego. Nawet jeśli, to uważam, że import powinien zostać odrzucony.

I tak Redlink nie wypada najgorzej, już sama konieczność podpisania karty PPDO (Powierzenie Przetwarzania Danych Osobowych), dzięki której możesz przejść z konta testowego do w pełni aktywowanego konta, pokazuje, że platforma jednak w jakimś stopniu dba o bezpieczeństwo i reputację.

A teraz słów kilka o marketingu afiliacyjnym (partnerskim). Jest on bardzo popularny w dzisiejszych czasach. W procesie afiliacji bierze udział reklamodawca, użytkownik, wydawca i sieć afiliacyjna.

Sieć afiliacyjna jest ogniwem, które łączy reklamodawcę i wydawcę. Jeśli użytkownik kliknie link reklamy / e-maila oferującego produkt i dokona jego zakupu, organizator programu partnerskiego oraz wydawca dostają prowizję.

Nie byłabym sobą, gdybym nie zapytała Redlink o marketing afiliacyjny, o ograniczenia, zasady czy polityką z nim związaną.

Dowiedziałam się, że platforma umożliwia wysyłkę komunikacji e-mail lub SMS do własnej bazy kontaktów ze zgodami RODO, którą klient musi wykonać po swojej stronie. Jeśli chodzi o stricte sam marketing partnerski, to support polecił mi ich inny projekt, którym jest Admetrics.

4.7

Analityka i raportowanie

As w Rękawie Redlink

W e-mail marketingu nie można zapominać o analizie. To dzięki niej jesteś w stanie stworzyć kampanię, która odniesie sukces. W Redlink otrzymujesz naprawdę rzetelne raporty.

W pakiecie podstawowym możesz analizować raporty z ostatnich 3 miesięcy, natomiast w pakietach już trochę bardziej zaawansowanych czas przechowywania raportów to 24 miesiące.

Platforma przechowuje podstawowe raporty, jak i zaawansowane. Możesz sprawdzić, kiedy zaczęła się kampania, kiedy skończyła, czy zostały załączone obrazki, czy kampania została połączona z funkcją Google Analytics itp.

Standardowo w raportach ukazany jest wskaźnik kliknięć oraz otwarć. W statystykach kampanii możesz zobaczyć także, czy ktoś wypisał się subskrypcji lub, czy ktoś odbijał na twardo / miękko.

Odbicia twarde wiążą się z niedostarczeniem wiadomości z powodu np. nieistniejącego adresu. Odbicia miękkie to zwykle status przejściowy, który związany jest z chwilowym niekorzystaniem ze skrzynki lub przepełnioną skrzynką. Dzięki tym statystykom odpowiednio zadbasz o higienę swojej bazy, np. usuniesz odbicia twarde, które tylko ją zaśmiecają.

Oprócz tego Redlink pozwala na zobaczenie rozkładu otwarć i kliknięć w ciągu 24 h lub 7 dni. Dzięki temu dowiesz się, o której godzinie lub w którym dniu użytkownicy byli najaktywniejsi. Co jeszcze zobaczysz w raportach Redlink?

Kliknięcia linków, mapę kliknięć, a także statystyki domen. Dzięki tym ostatnim dowiesz się, z której poczty najczęściej korzystają twoi użytkownicy. Natomiast dzięki geolokalizacji zbierzesz informację na temat tego, gdzie użytkownicy otwarli twój mail – czy za granicą, czy w Polsce, a jeśli w Polsce, to, w którym województwie.

Fajną funkcją, którą oferuje Redlink, jest możliwość sprawdzenia, na czym odbiorcy otworzyli e-mail – przez webmail, na desktopie, czy na urządzeniu mobilnym. Znając te statystyki, lepiej dostosujesz swoją kampanię.

W raportach Redlink znajdziesz zakładkę pod tytułem Narzędzia. To tutaj możesz utworzyć segmenty z kontaktów, które kliknęły / otworzyły, ale nie kliknęły itp.

Tutaj również zarchiwizujesz nieistniejące kontakty (Hard Bounce), wyeksportujesz kliknięcia, otwarcia lub niedostarczone wiadomości. Analityka to chyba najlepszy aspekt portalu Redlink i moim zdaniem zasługuje na uznanie.

Redlink Analiza Raportów
W raporcie Redlink możesz zobaczyć, na jakim urządzeniu był najczęściej otwierany twój mail.
4.3

Pomoc techniczna

Klienta Rzetelna Obsługa Klienta, Na Którą Trzeba Troszkę Poczekać

Support Redlink jest naprawdę w porządku pod względem konkretności i merytoryki. Wiele razy pisałam do obsługi klienta z pytaniami, np. o RTL, DKIM, politykę antyspamową itp. Naprawdę dręczyłam ich pytaniami, ale byli cierpliwi i uprzejmi. Ktoś zawsze mi wytłumaczył co i jak.

Natomiast nie wszystko jest takie kolorowe. Czat na żywo rzadko kiedy bywa dostępny. Raz udało mi się trafić i było to w godzinach porannych. Wtedy odpowiedź dostałam bardzo szybko.

Zazwyczaj jednak kontaktowałam się drogą mailową (ze względu na brak dostępności czatu). Wtedy czekałam kilka godzin lub nawet dzień, czy dwa na odpowiedź.

Poza tym okazało się, że support pracuje od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 – 18:00. Nie przeszkadza mi taki przedział czasowy, w którym dostępna jest obsługa klienta, ale już czekanie cały dzień na odpowiedź mnie trochę irytuje.

Wsparcie telefoniczne też jest możliwe w Redlink, ale nie w pakiecie podstawowym. Nie robi mi to różnicy, bo nie przepadam za telefoniczną rozmową, ale przecież jest wiele osób, które wolą taką formę kontaktu.

Oprócz tego Redlink oferuje poradniki, nagrania wideo i przewodnik po usłudze, dzięki którym lepiej zaznajomisz się z platformą.

Redlink Pytania do Supportu
Naprawdę zadawałam mnóstwo pytań, ale support był zawsze miły i cierpliwy.
Redlink Support
Choć czasem musiałam czekać dzień, zawsze dostawałam rzetelne odpowiedzi na zadane pytania.
Konkretna Odpowiedź Supportu Redlink
To właśnie dzięki pracownikom z obsługi klienta szybko dowiadywałam się np. o braku usługi RTL. Nie musiałam tracić czasu na własne poszukiwania.
4.4

Ceny

Pakiety, Na Które Możesz Sobie Pozwolić

Bez wątpienia ceny to coś, o czym będziesz myśleć przy wyborze platformy mailingowej. Szczerze mogę powiedzieć, że pakiety w Redlink są naprawdę przystępne. A darmowy pakiet, w którym otrzymujesz do wykorzystania 25 000 maili miesięcznie do 2500 kontaktów, z pewnością zachęca.

Wiadomo, im droższy pakiet, tym więcej funkcji się w nim znajduje. Jak już wcześniej wspominałam, ilość maili, które możesz wysłać miesięcznie, stanowi 10-krotność wielkości bazy. Redlink oferuje pakiety nawet do 100 000 kontaktów, co oznacza, że w zanadrzu masz 1 000 000 maili do wysłania.

Również w tej sprawie kontaktowałam się z supportem i dowiedziałam się, że limity wysyłek można zwiększać. Gdy Redlink pozna twoje potrzeby, zaproponuje dopasowane rozwiązania.

Natomiast jeśli masz bazę kontaktów większą niż 100 000, to możesz wybrać plan Enterprise, który Redlink wyceni indywidualnie.

Umowę z Redlink możesz podpisać na czas nieokreślony lub na 12 miesięcy. Gdy wybierzesz umowę na rok, oszczędzisz nawet 15%. W FAQ doczytałam, że Redlink dostosuje plan do twoich potrzeb.

Jeśli wysyłasz nieregularnie, nadal możesz korzystać z platformy. Musisz tylko zgłosić, które miesiące będą dla ciebie aktywne, a w których nie będziesz korzystać z Redlink. Zostaniesz rozliczony tylko za aktywne miesiące – w zgłoszonych miesiącach konto będzie zablokowane. Przy powrocie na swoje konto nie musisz opłacać pustych miesięcy.

Oprócz wiadomości e-mail możesz wysyłać wiadomości SMS oraz PUSH. Wspominałam o tym na początku recenzji. Po dołączeniu do Redlink dostajesz 100 SMS-ów testowych do wykorzystania za darmo.

Plan Plus Redlinka w cenie 599 zł to warty uwagi plan, dzięki któremu będziesz mógł mieć aż 50 000 subskrybentów. W planie Plus w ciągu miesiąca będziesz mógł wysyłać 10-krotnie większą liczbę maili w stosunku do twojej bazy i mieć oczywiście dostęp do automatyzacji, segmentacji i analityki.

Porównanie

Jak wypada Redlink na tle konkurencji?

1ActiveCampaignPorównajNasza ocena4.8Porównaj
1SendinbluePorównajNasza ocena4.7Porównaj
1RedlinkPorównajNasza ocena4.3Porównaj
1StreamSendPorównajNasza ocena3.9Porównaj

Redlink recenzja: Podsumowanie

Z Pewnością Portal Dobry Dla Początkujących Marketerów

O Redlink nie można powiedzieć, że jest skomplikowany. Bardzo prosty interfejs ułatwi ci z pewnością pracę. Jakość funkcji również jest w porządku. Jednak, w niektórych kwestiach może cię zawieść, szczególnie jeśli o chodzi o landing page.

Mała ilość szablonów oraz nieprzejście testu antyspamowego mogłyby przeważyć o niskiej ocenie platformy. Jednak bardzo rozbudowane raporty, ciekawe ścieżki automatyzacji, darmowe oprogramowanie po API oraz przystępne ceny przemawiają na korzyść Redlink.

Być może portal nie jest tak funkcjonalny, jak popularny GetResponse, ale na pewno stworzysz dzięki niemu dobrą kampanię i osiągniesz swój cel. Jeśli mi nie ufasz, przekonaj się sam i wypróbuj darmowe konto.

FAQ — Często Zadawane Pytania

Czy Redlink jest prosty w użyciu?

Tak, Redlink to prosta w użyciu platforma do e-mail marketingu również dla początkujących marketerów. Interfejs jest banalnie prosty w użyciu. Wgrywanie i sortowanie listy kontaktów to wręcz przyjemność, a tworzenie szablonów e-maili intuicyjne. 

Czy Redlink ma darmowy okres próbny?

Tak, Redlink ma darmowy okres próbny, a dokładnie — cały czas możesz korzystać z takiego pakietu. W tym pakiecie Basic za 0 zł masz do wykorzystania 25 000 maili miesięcznie do 25000 kontaktów, co jest bardzo dużą liczbą. Możesz do woli przetestować tę platformę, zanim zdecydujesz się wybrać droższą wersję.

Jakie są zalety Redlink?

Do największych zalet Redling można zaliczyć przystępne ceny, prosty interfejs, dobrą przepustowość oraz dobrą obsługę klienta. Jednak jeżeli szukasz bardziej zaawansowanych platform do e-mail marketingu, wybierz innego dostawcę usług. 

Czy Redlink jest tani?

Tak, Redlink jest dość tanią platformą do e-mail marketingu. Dla małych firm z niewielkim budżetem jest to dobry wybór, jednak jeżeli planujesz dalej rozwijać swoją firmę, a baza klientów będzie regularnie wzrastać, to polecam wybrać inną platformę do e-mail marketingu z lepszymi funkcjami.
Milena Kolodziejczyk Milena Kolodziejczyk
Zapalony marketingowiec z pasją do nowych technologii, kryptowalut i NFT. W wolnym czasie uprawia box i jazdę górską na rowerze. Współpracuje z takimi markami jak, eToro, czy Mailbird.
Recenzje użytkowników
Bądź pierwszym użytkownikiem, który napisze recenzję Redlink po polsku!
Napisz recenzję
Odpowiedź na opinię
Odpowiedz
Wizyta Redlink
reply
pl
Błąd
onclick="trackClickout('event', 'clickout', 'Visit User Reviews', 'redlink', this, true );"
View 1 reply
Zobacz %d odpowiedzi
Chmura rodzinnaUdostępnianie wielu użytkownikomPomoc ekspertówKopia zapasowaInteligentna synchronizacjaOsobiste rozwiązanieRozwiązanie biznesoweOpcje zespołówFoldery offlineHistoria i odzyskiwanie plików
Redlink Alternatywy
ActiveCampaign
Nasza ocena
4.8
Bogate w funkcje plany dla rozwijających się firm
Przeczytaj recenzję
GetResponse
Nasza ocena
4.5
Doskonałe rozwiązanie dla małych firm
Przeczytaj recenzję
Benchmark
Nasza ocena
4.5
Proste, potężne narzędzie dla początkujących
Przeczytaj recenzję
Brevo (dawniej Sendinblue)
Nasza ocena
4.7
Przystępne cenowo plany dla rozwijających się firm
Przeczytaj recenzję
2897687
Największa skuteczność w dostarczaniu1image

Zwiększ sprzedaż

Wybierz spośród setek szablonów e-mail i stwórz skuteczne kampanie.